Kalaharia – Decyzje

Powrót po dwóch (lub nawet więcej) latach. Trochę porządków i ponownych prób pisania. Zobaczymy jak się uda. Jednocześnie będę starała się poprawić już istniejące rozdziały.
Miłego!

Aron stwierdził, że najlepszym wyjściem będzie wypicie kilku bądź kilkunastu piw. Był to napój stosunkowo niedrogi, a mile uprzyjemniający wieczorne ‘pogadanki’.
– Pogadanki – żachnął się blondyn przecierając twarz ręką. Kiedy myślał o natłoku informacji i związanych z nimi decyzji, jakie będzie miał do podjęcia aż go skrzywiało wewnętrznie. Nie był pewien, czy temu wszystkiemu podoła. Więcej

Kalaharia – Wilk w owczej skórze

Było sporo po północy, kiedy ktoś zaczął walić w drzwi mieszkania Arona. Chłopak tylko wzniósł oczy do nieba, podejrzewając już kto mógł go dręczyć swoją obecnością o tak późnej porze. Więcej

Kalaharia – Burza

Przez kilka następnych dni było dość spokojnie. Podejrzanie spokojnie. Jakby wszyscy lokatorzy nagle się wyprowadzili. Aron zaczął się nawet zastanawiać, czy jego sąsiad jeszcze egzystuje. Nie spotkał go od tego pamiętnego minięcia na schodach, a i wtedy były to zaledwie sekundy. Więcej

Kalaharia – Dziwny zbieg okoliczności

Kolejny rozdział, wybaczcie że tak późno (o ile ktokolwiek to czyta…)

****************************************************************************
Sebastian uniósł brwi w geście zdziwienia. Nie spodziewał się zobaczyć tutaj tego chłopaka. No ale cóż, wiele mogło się zdarzyć od momentu, kiedy się stąd wyprowadził. Chociaż mimo wszystko lokatorzy owych mieszkań nie zmieniali się tutaj dość często. Więcej

Kalaharia – Nowy dzień

Mały wstęp:
Opowiadanie dawno zaczęte, nie pamiętam o czym miało być : ) postaram się dodawać około 3-4 strony co 2 tygodnie. Zazwyczaj w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek wieczorem.

Enjoy ~o~

Więcej